Strona główna Historia najnowsza Trzecia wojna światowa, czy to możliwe?

Trzecia wojna światowa, czy to możliwe?

0
Trzecia wojna światowa, czy to możliwe?

a186Pięknie można pisać o Naszej historii, historii Polski i Polaków, o Naszym pięknym kraju i o wszystkich etapach w jego dumnej historii. Historia Polski była burzliwa i naznaczona krwią, a mimo to dzisiaj jesteśmy jednym z największych europejskich Państw. Nasza gospodarka należy do tych z kategorii szybciej rozwijających się. Pomimo, że od Naszych najtragiczniejszych chwil upłynęło już tak wiele lat to i tak dobrze wszystko pamiętamy i dobrze wiemy, że pielęgnowanie tej pamięci to obowiązek starszych pokoleń wobec tych młodszych. Chcielibyśmy w tym artykule tak zupełnie na luźno rozważyć temat zagrożeń, jakie dzisiejszy świat i układ polityczny niesie dla Nas samych i kolejnych pokoleń. Bo chociaż wydawać by się mogło, że najczarniejsze chwile są już za Nami to jednak ciągle z niewielką pewnością spoglądamy w przyszłość.

Trzecia wojna światowa na pewno zapisała by się ogromnymi głoskami na kartach historii. Pytanie należy postawić tylko jedno, czy oby na pewno miałby się po takowej kto tej historii uczyć. Dzisiejsze wyposażenie wojskowe poszczególnych państw i wielkich mocarstw na wypadek wojny jest tak potężne i niebezpieczne, że chyba raczej nie wiele by zostało z dzisiejszego świata, jaki znamy i kochamy. Tak więc może warto na poważnie zastanowić się nad tym, jakie scenariusze są możliwe. Nie mniej jednak, świadomość możliwości totalnej zagłady mają również wielcy przywódcy, dlatego każdy broni się jak tylko może przed tym, żeby wdawać się w jakikolwiek konflikt z innym państwem czy innym narodem.

Na pewno największe zagrożenie idzie z największych mocarstw, dysponujących największą siłą przebicia ale i rażenia. Wszystkich Nas szczególnie przecież niepokoi konflikt po wschodniej granicy Naszego kraju. Chociaż w ostatnich miesiącach sytuacja się trochę uspokoiła, to należy się jednak zastanowić czy realnie się uspokoiła, czy po prostu polskie media nie mówią o tym za wiele, żeby przypadkiem nie podpaść którejś ze stron w tym wschodnim konflikcie.

A może kolejna wojna będzie miała miejsce na tle religijnym? Tego jeszcze przecież nie było w historii, a przynajmniej nie w tej dotyczącej bezpośrednio Europy, no bo oczywiście wojny na tle religijnym mieliśmy przecież w światowej historii wiele razy. Ale nie były to wojny światowe, a co najwyżej pomiędzy dwoma czy trzema różnymi krajami. Tym czasem dzisiaj jest realna szansa na to, ze konflikt religijny stanie się konfliktem na skalę światową. Strach zagląda Nam w oczy przy każdej informacji dotyczącej sytuacji w Syrii i konfliktów panujących na terytorium tego kraju właśnie na tle religijnym. Można myśleć, że Nas to nie dotyczy, bo przecież jesteśmy od tego świata tak daleko. Ale jednak nie jest to prawdą, co można zauważyć po rosnącej z dnia na dzień fali emigrantów docierających do granic Europy właśnie z tamtych regionów. Czyli nie jest to jednak tak daleko Europy, prawda?

Trzecia wojna światowa może się pojawić w każdej chwili i w dowolnym zakątku świata. Nie jest powiedziane, że jest jakikolwiek fragment świata, który mógłby stanowić bezpieczny dla kogokolwiek azyl. Wręcz przeciwnie, coraz ciężej jest o jakikolwiek bezpieczny fragment na kuli ziemskiej. Można jedynie zaryzykować zdania, że im bliżej kraju kangurów tym ewentualnie cieplej i jakoś tak łatwiej byłoby chyba stamtąd obserwować to wszystko, co dzieje się tak naprawdę wokół Nas.